Kompostownik miejski sprawdza się dobrze, kilka transportów już dostarczonych. Ale wiadomo kompost w ogrodzie potrzebny zawsze i w każdej ilości. Z tym jest krucho...
Podczas szwendania się w internecie wpadła mi w ręce taka oto stronka:
http://oddamodpady.pl/gdzie-sa-otwarte-kompostowniki/
Ma się rozumieć że zgłosiłam swój kompostownik "objazdowy".
W mieście odpady organiczne to problem "do zagospodarowania": system odbioru, instalacje gospodarki odpadami, rzadko selektywna zbiórka odpadów kuchennych, potężne nakłady finansowe. A w efekcie produkt końcowy zazwyczaj nie nadaje się do wykorzystania.
A na wsi, w ogrodzie, kompost jest tak potrzebny, (bez zanieczyszczeń - tylko odpady organiczne).
Ciągle ziemi zabieramy zabieramy i zabieramy tzw płody rolne wywozimy do miasta, a odpadki które na wsi zamknęłyby się w naturalnym cyklu, w mieście są bezużyteczne, mało tego stanowią problem do pozbycia.
Może dzięki takim inicjatywom jak wyżej uda się zawrócić chociaż część pozostałości roślin do ziemi.
Bardzo ladnie to pani opisuje.
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie to pani opisuje.
OdpowiedzUsuń