poniedziałek, 22 stycznia 2018

Odc. 16 opowieści budowlanej. Płytowanie

Skoro mogło być słomowanie, to może być i płytowanie. Takie słowotwórstwo doraźne.

O ile lato było upalne i suche to wrzesień zaczął się nieciekawie, deszczowo. I w takiej też aurze przebiegało płytowanie.

Zimno ponuro i mokro i obkładanie płytami
Płyty dokręcane do konstrukcji drewnianej, nie do słomy. Dlatego te białe kołki mniej więcej w pionie.


Płyty Steico z północnej strony
Jeszcze tylko zaciągnięcie klejem na siatce, takim zwykłym jak pod tynk cementowy.

Zaciągnięte klejem

Zaciągnięte klejem
I tyle ekipę na budowie widziano. Czas płytowania i zaciągania klejem 5-6 września 2017.
Od tego czasu spałam już spokojniej że słoma jako tako zabezpieczona ale nie całkiem spokojnie czekając na tynki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz