Po uprawie czosnku (pole wypuszczone w dzierżawie) odziedziczyłam szarłat.
Szarłat pokazany jest tu:
źródło: http://rozanski.li/366/szarlat-szorstki-amaranthus-retroflexus-linne/
Ale jakiś taki marny się wydaje. U mnie to dopiero
okazy są, takie do 1 m. No może lekko przesadziłam (ale tylko lekko) 70 - 80 cm to spokojnie i rozrasta się toto w
tempie błyskawicznym. Nie zrobiłam zdjęcia moim szarłatom, bo zamiast z aparatem latałam z motyczką. Miałam się dziś byczyć nad wodą bo sobota, lato i urlop (w dodatku). Ale
jak sobie poczytałam o tym szarłacie wieczorem, to aż mi spać nie dał i bladym
świtem znowu pognałam na hektary, powalczyć z szarłatem.
'Będąc młodą lekarką" (pamiętacie to jeszcze?). Chwila
ani lekarka, ani taka całkiem młoda. Dobra wersja zmodyfikowana: "będąc nową
rolniczką", na poważnych stronach rolniczych douczyłam się, że ten szarłat to
bardzo groźny chwast segetalny jest. I znowu nowa rolniczka musiała się douczyć co
znaczy ruderalny i segetalny. Z grubsza ruderalny na miejscach zmienionych
przez człowieka (skojarzenie z ruderą jak najbardziej pomocne), a segetalny to
taki, co w uprawach lubi i ma podobny cykl życiowy do uprawianych roślin.
Mocarna jest ci to roślina. Walkę wręcz (z wyrywaniem) przegrywałam. Uzbrojona w
motyczkę podkopując korzeń dawałam rady. Czyściłam poletko z szarłatu, żółtlicy, powoju, a nawet o zgrozo perzu i zasiewałam facelią z gorczycą. W moim ulubionym sklepie ogrodniczym (po drodze z Wielkiego Miasta na hektary) mieszanka motylkowatych nie występowała. To stworzyłam: facelia i gorczyca. Gorczyca krzyżowa jest (znaczy z rodziny takiej jak
kapusta), a nie motylkowa, ale na nawóz zielony i poplon się nadaje i z facelią komponuje.
![]() |
Oczyszczone poletko z szarłatu, zasiana gorczyca z facelią Po lewej lucerka, po prawej zbronowane pole po czosnku (dalej) i pszenicy (bliżej) |
![]() |
Miejsce spoczynku szarłatu - ściółkuje żywopłot na kartonie |
A i jeszcze o szarłacie mój jest szorstki (gatunek), to roślinka lecznicza jest (ale po co mi aż tyle?). O której dr Henryk Różański
pisze tu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz